2014.11.18 - Spotkanie z autorką książki „Od Uralu po Brazylię i nie tylko...” panią Aliną M. Lenczewską - Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy

belka platforma

Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy – Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego
brała udział w projekcie Regionalna Platforma Informacyjna – Kultura na Mazowszu

Bogactwo życia

od uralu Szczęśliwe dzieciństwo na Żoliborzu przerwane wybuchem wojny, wyjazd z kraju, przypadkowy (i niespodziewanie długi) przymusowy przystanek we Lwowie, zsyłka za Ural, długi powrót (przez Gruzję i Abchazję) do Warszawy... Młodość w Warszawie zniszczonej wojną... Nauka, studia... Ciasnota, szarzyzna, partyjne naciski i bieda wczesnego PRL-u... Decyzja o wyjeździe do Brazylii... Loty awionetką nad brazylijską dżunglą... I tak dalej... I tak dalej...

Żoliborzanka z urodzenia i aktualnego adresu, pani Alina M. Lenczewska opisała swoje barwne i bogate życie w książce „Od Uralu po Brazylię i nie tylko...”. We wtorek, 18 listopada podzieliła się swoimi opowieściami z licznie zgromadzonymi w Bibliotece im. Haliny Rudnickiej gośćmi. Byli wśród nich nie tylko członkowie rodziny i paru przyjaciół Autorki, ale i spore grono czytelników „Biblioteki w Ogrodzie”. Przybyła również pani Anna Mycielska z Wydawnictwa Szkoły Przymierza Rodzin, które to wydawnictwo opublikowało w starannej szacie graficznej (z wieloma zdjęciami) wypełnioną po brzegi niezwykłymi faktami biografię autorki. Na zesłaniu nauczyła się ona języka rosyjskiego a podczas swego dwudziestoletniego pobytu w Brazylii poznała język portugalski, co postanowiła wykorzystać. Po powrocie na stałe do Polski (na początku lat siedemdziesiątych) została tłumaczką literatury rosyjskiej i portugalskiej. Przekładała z języka rosyjskiego utwory sceniczne a z portugalskiego prozę. Za swoje najważniejsze osiągnięcie uważa przekład powieści znakomitego pisarza brazylijskiego Jorge Amado „Dona Flor i jej dwóch mężów” (Wydawnictwo Literackie, 1993).

Fragmenty książki „Od Uralu po Brazylię i nie tylko...” z werwą i wdziękiem przeczytała znakomita aktorka pani Anna Milewska, która nie po raz pierwszy była gościem Biblioteki w Ogrodzie. Prawdziwą ozdobą wieczoru był występ gitarzysty – Mateusza Kowalskiego (niespodzianka, o której organizatorzy wspomnieli w zaproszeniach), który przepięknie wykonał dwawalce i „batuque” brazylijskiego kompozytora Dilermando Reisa. Poproszony o bis zagrał wirtuozowski utwór kompozytora czeskiego. Dziewiętnastoletni wykonawca (absolwent ZPSM w Koszalinie w klasieDariusza Schmidta, obecnie student Ryszarda Bałauszki, laureat wielu konkursów, ostatnio 2. miejsca w Międzynarodowym Konkursie Gitarowym w Elche w Hiszpanii) nie tylko wspaniale grał, ale ciekawie i pięknie mówił o prezentowanych utworach. Wzbudził podziw i sympatię publiczności.

Niespodzianką (chyba dość wzruszającą) – dla autorki i obecnych na spotkaniu jej dwóch córek – były książki autorstwa Seweryna Hartmana, które trafiły na spotkanie z Muzeum Książki Dziecięcej (Biblioteka im. H. Rudnickiej jest Oddziałem MKD). Seweryn Hartman, ojciec autorki (dziadek pani Anny i pani Wandy), żoliborzanin, prawnik z wykształcenia, był urzędnikiem w przedwojennym Ministerstwie Opieki Społecznej i literatem. Napisał między innymi kilka książek dla dzieci. Okazało się, że znajdują się one w zbiorach Muzeum Książki Dziecięcej. Miło było pokazać je córce i wnuczkom...

Spotkanie z Autorką było wielką przyjemnością – zarówno dla gości, jak i dla organizatorów. Pani Alina Lenczewska jest bowiem osobą niezwykle skromną, spokojną i... wytworną (ta cecha jest dziś w zaniku), o ujmującym sposobie bycia prawdziwej damy. Miło było słuchać jej opowieści i obcować z osobą pełną pogody ducha i optymizmu.

Autorka przyznała, że, ośmielona powodzeniem swej książki biograficznej, zaczęła pracę nad książką adresowaną do kobiet. Będzie to książka o miłości... Czekamy!

Hanna Diduszko