
Tym razem Centrum Helen Doron Radom zaprezentował angielski od kuchni. I choć brzmi to może ciut tajemniczo, to zapewniamy, że było słodko, zdrowo i apetycznie – z angielskim w tle, oczywiście J Zajęcia prowadzili Katarzyna Gos i Scott Carter, którzy wspólnie opowiadali o chudym indyku i naleśniku. Wystąpiły również warzywa, tylko w wersji angielskiej. Był zabawny konkurs na jedzenie ciasta beż użycia rąk – kto nie był niech żałuje, ciasto było pycha J A już na zakończenie, dzieci zjadały własnoręcznie wykonane indyki. Jeżeli ktoś myśli, że nie można zrobić i zjeść sobie indyka, to jest w błędzie, bo pracownicy Centrum Helen Doron Radom na wszystko znajdą sposób ;)
- Ciut czytania,...
- …szczypta pokazywania,…
- …łyżka warzyw, np. BROCCOLI…
- …i już ciasto gotowe J
- Ale takie magiczne ciasto, którego nie można dotknąć rękoma, bo ponoć znika
- A kiedy zniknie, to pojawiają się naleśnikowo-warzywne indyki. Ot cała magia.












