Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy – Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego
brała udział w projekcie Regionalna Platforma Informacyjna – Kultura na Mazowszu
Projekt Przebudowa Biblioteki Głównej Województwa Mazowieckiego w Warszawie. Etap II został sfinansowany przez Unię Europejską, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, oraz przez Województwo Mazowieckie (w ramach wkładu własnego).
1. Siedzimy w podziemiach. Strzelanina naokoło. Barykady przy ul. Koszykowej 28.
Zobacz pełną publikację w Mazowieckiej Bibliotece Cyfrowej
1. Sytuacja Bki bez zmian. Jak dotychczas wybito koło 10 szyb w oknach. Projekt zatarasowania drzwi wejściowych od wewnątrz na razie upadł jako przedwczesny.
2. Wzięto z kooperatywy na obiad 1 puszkę konserw, 1,70 kg mąki białej, a z kuchni jaja i margarynę.
3. Wczoraj, tj. 6 VIII 44, przybyły do Peszyńskiej 2 kuzynki z Marszałk[owskiej] 15 — stryjenka i żona mecenasa Peszyńskiego z domu [nieczytelne]. Stryjenka pozostała, powiększając pensjonat Peszyńskiej, a bratowa udała się na punkt sanitarny i stanęła do pracy.
4. Był telefon od p. Gajdowskiego[?] z Filtrowej, tel. 8-48-36 — informacyjny.
5. Wypożyczono A. Łasiewickiej 10 talerzy (misek) i 10 łyżek z kuchni.
6. Wydano na punkt opatrunkowy: sodę, bandaży, ligniny, papierosy, mydełek i poduszeczkę.
1. Sytuacja bez zmian — wciąż strzelanina.
2. Wydano na kuchnię ze spółdzielni 2 kg mąki pszennej i 1 puszkę konserw.
3. Zarządzono totalne odpchlenie przez oblewanie się wodą w łazience wszystkich mieszkańców domu.
4. Robiłem próby przedostania się na Wspólną 64 [?] do p. Bachulskiego[1]— bezskutecznie!!
[1] Aleksy Bachulski (1893-1951), archiwista, bibliotekarz, od 1937 dyrektor Biblioteki Publicznej, w 1939 aresztowany i więziony na Pawiaku, wrócił na krótko do Biblioteki, od 1940 dyrektor Archiwum Miejskiego w Warszawie.
1. Sytuacja bez zmian.
2. Ciągła strzelanina, odbył się bezskuteczny atak na PASTĘ.
3. Otrzymano zarządzenie w sprawie transformatora elektrycznego.
4. Wydano z zapasów spółdzielni na obiad ½ kg barszczu suszonego, 1,85 kg kaszy jęczmiennej, 20 dkg cebuli, ½ kg warzyw suszonych.
5. Wypożyczono od L. Bykowskiego na obiad 1 kg fasoli.
6. Wyznaczono miejsce na kopanie nowej studni.
7. Stary wykop studzienny przeznaczono na śmieciarnię.
8. O godz. 16½ dwóch żandarmów aresztowało p. Bykowskiego,[1] p.o. Dyrektora i komendanta OPL i uprowadziło go z sobą.[2]
9. Od godz. 19 rozpoczęło się ostrzeliwanie bliskie z ciężkiego działa, najsilniejszy strzał o godz. 19'/2 (trzeci z kolei) spowodował wielkie szkody w szybach i wyrwanych ramach, a także uszkodził szklany dach nad główną salą czytelnianą. Dalsze strzały (prawie co kwadrans) zwiększyły zniszczenie.
[1] Przyczyną zatrzymania dyrektora Bykowskiego było posądzenie go, jako Ukraińca, o współpracę z Niemcami. Według niego samego, aresztowanie było wynikiem osobistych porachunków Reginy Czajkowskiej, córki pisarza Aleksandra Świętochowskiego. Więcej zob. G.M. Lewandowska, Leon Bykowski (1895-1992). Polski bibliotekarz, w: Żyją w naszej pamięci…, s. 83-84.
[2] Od tego punktu dziennik prowadzony przez Janinę Peszyńską.
Uruchomiono kran w dziedzińcu dla ułatwienia akcji przeciwpożarowej. Wypróbowano węża gumowego w tymże celu. Uzupełniono zapasy wody we wszystkich beczkach. Zasypano większą część dołu w podwórku dla ułatwienia dostępu do klatki schodowej magazynu w razie ewen[tualnego] pożaru. Rozpaczliwy brak rąk do pracy po śmierci jednego i wskutek choroby trzech innych funkcjonariuszy Biblioteki.
P.o. komendant wysłał w tej sprawie pismo do komendy odcinka.
Zaczęła się epidemia (colit). Kilka osób zapadło.
Ostrzeliwanie okresowe.
Wydano na obiad: 1 kg 70 dkg kaszy jęczmiennej, 25 dkg margaryny, 16 dkg jarzyn, 5 dkg cebuli.
Ciężko zaniemógł p. Pendelski — porażenie prawej połowy ciała. Katastrofa dla Biblioteki — człowiek, który znał każdą najmniejszą śrubkę w gmachu, wszystko potrafił zreperować, wszystkiemu zaradzić. Człowiek nieposzlakowanej uczciwości, całkowicie oddany instytucji, absolutnie niezastąpiony.
Nie ma już żadnego mężczyzny z personelu do dyspozycji, a 2 tylko z przygodnie tu przebywających, panowie prof. Kowalski i p. Noskowski — obaj dokonywają cudów energii i pracowitości, ale podołać pracy nie możemy.
Dostaliśmy dziś kilkoro ludzi do przeniesienia księgozbioru z frontowej parterowej sali (młodzieżowej), odwaliło się b. dużo do magazynu.
Ostrzeliwanie w dalszym ciągu. Samoloty krążą często i zrzucają bomby. Pożary — nie ma wody w kranach, trochę sączy się w kotłowni.
Wydano na obiad makaronu - 1kg
fasoli - 1 kg
margaryny - 15 dkg
tłuszczu -10 dkg
Sprzątanie sali sztuki. Usuwanie desek, wyciąganie książek spod gruzów. Porządkowanie informacji, hallu. Wypożyczono blok, drabinki i linkę do domu nr 28 (do kopania studni). Wykopano nową mogiłę dla umarłej i pochowano wieczorem śp. Sawicką z domu nr 31. Wody więcej w kotłowni tylko.
Stan p. Pend[elskiego] powoli się poprawia.
Wydano na obiad: kaszy jaglanej 2 kg (p. Bykowska[1]), 15 dkg margaryny, 10 dkg jarzyn, 5 dkg cebuli.
[1] Maurycja Bykowska (1899-1946), lekarz dentysta, żona L. Bykowskiego. Chora na gruźlicę, zmarła we Frankfurcie nad Menem, po wyjeździe obojga z Polski.
Konferencja OPL przeciwpożarowa. Zaznajamianie z terenem. Zbadanie braków — obmyślenie planu obrony (repetycje).
Wody brak całkowicie — tyle — co w beczkach.
Prof. Zachwatowicz zdeponował obrazy Krzyżanowskiego i kilka książek, p. Olszewski[1] — akwarele Noakowskiego — złożono w magaz. suterenowym.
P. Pendelski zagrożony zapaleniem płuc.
Zabezpieczono drzwi wywalone[?] w sali konferencyjnej i wyp[ożyczalni] 26 oraz próg z dziurą[!] nr 28.
Wydano 2 świece (zamiana nafty), 2 do dyżurki, 1 dla komendanta i 1 dla p. Morsztynkiewiczowej.
Wydano na obiad: 2 kg mąki (p. Maroszowa), 16 dkg kaszy, 10 dkg margaryny, 15 dkg jarzyn, 5 dkg cebuli.
[1] Czesław Olszewski (1894-1969), artysta fotograf, w czasie okupacji prowadził zakład fotograficzny przy ul. Mokotowskiej 73; wykonywano tam fałszywe „Kennkarty” i inne dokumenty dla potrzeb konspiracji. Wydał konspiracyjnie teki: S. Noakowski, Fantazje Architektoniczne (W. 1942) i Droga do Polski Stanisława Noakowskiego (W. 1944)
Zaczęto przenosić księgozbiór rezerwowy z zagrożonej górki do magazynu na poziomie sali głównej.
Zjawiła się dziś woda w dużej ilości. Napełniło się wszystkie naczynia.
Niebezpieczeństwo zapalenia płuc u p. Pend[elskiego] minęło. Powrócił ze szpitala p. Bykowski.[1] Prof. Kowalski zachorował — leży.
Złe wiadomości — złe nastroje — obstrzeliwanie.
Wydano na obiad: 1 1/4 kg płatków, 15 dkg kaszy, 15 dkg jarzyn, 5 dkg cebuli.
[1] Do szybkiego uwolnienia L. Bykowskiego przyczyniły się starania żony i współpracowników, którzy dotarli w tym celu do wszystkich możliwych urzędów. Ranny przy budowie barykady, nakaz zwolnienia z aresztu otrzymał w szpitalu polowym .
Zarekwirowano kuchnię, spiżarnię, pokój Kasprzykowej, później pokój Muzeum Dziecięcego i drugi na[!] nowym gmachu.
Wszystk[ie] możliwe lokale do zajęcia są zabrane. Ciasno, b. niewygodnie. Ludzie zdenerwowani i zgryźliwi. Chciałam tu złożyć gorące podziękowanie p. Elżbiecie Skierkowskiej za pomoc i pracę b. pożyteczną i wydajną. Jedyna koleżanka, która, znalazłszy się tu przypadkowo, wzięła udział w kłopotach, sprawach i pomogła w ich załatwieniu.
Nowa mogiła. 2-tnie dziecko i kopanie jeszcze jednej dla śp. Lipskiej, która zginęła od kuli na ulicy.
Woda w kotłowni jest.
Samoloty sowieckie.
Wydano na obiad: 2 kg makaronu, 15 dkg jarzyn, 15 dkg margaryny, 5 dkg cebuli, 2 świece [dwa słowa nieczytelne] do dyżurki.
Strona 5 z 7
![]() |
Jak dojadę? Wskazówki dojazdu dostępne w serwisie jakdojade.pl |